Podstawowe pytanie - jak utrzymać żywą jak srebro trzylatkę, którą właśnie nic nie boli, w łóżku?
Zajęcie prawie niewykonalne ;-D
A przynajmniej trudne.
Gotowa kartka |
Dlatego zajęłyśmy się (w przypływie mojej desperacji) robieniem kartki z podziękowaniami dla pań Pielęgniarek.
Kruszynka przykleiła chmurki i trzyma kartkę |
Kartka jest przestrzenna (grubość około 1cm) i wykonana z tego, co udało mi się chwycić w domu, więc niekoniecznie kolorystyka jest najładniejsza. Ze szpitala też nas wypuścili znienacka, więc uważam, że i tak wyszło nieźle.
Nie zdradzę, skąd wzięłam tasiemkę o pięknym różowym kolorze ;-D
Wzorując się na naturze próbowałyśmy stworzyć własny widok, na wzór tego za oknem.
No... może niekoniecznie chodziło nam o sobotnio - niedzielną aurę ;-)
Jeśli ktoś będzie zainteresowany, to w najbliższym czasie podam co i jak kolejno robiłam.
Tymczasem serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy tu zaglądają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za każde miłe słowo, które tu napiszesz...