Przede wszystkim serdecznie witam Agnieszkę z bloga Mój własny świat oraz kgosię z bloga To co lubię, Beatę Stencel, Matrę Betlej z bloga Luna, Księ S, Annę Jastrzębską, Edytę L z bloga Aniołowo Masa solna w gronie obserwatorów mojego bloga. Zachęcam do odwiedzin, bo naprawdę warto!!! Przepraszam, ale nie znam wszystkich blogów :(
Witam również tych obserwatorów, którzy nie ujawniają się :)
Post troszkę odbiegający od typowego rękodzieła, chociaż uważam, że takim pozostaje.
Wiem, że w modzie od jakiegoś czasu są torty pięknie zdobione lukrem plastycznym. To prawda - są CUDNE! I mi też się bardzo podobają. Tylko, że prawie nie da się ich jeść. Ich zadaniem jest sycić zmysły z pominięciem zmysłu smaku.
Z okazji różnych rocznic również mnie zdarza się popełniać tort, z tym, że jest on śmietankowy i w pełni jadalny (nooo... może poza świeczką, ale jeśli ktoś się uprze... to czemu nie).
Ostatnio moje Kruszynki wspólnie obchodziły urodziny. Co prawda dzieli je 1 miesiąc i 1 tydzień (+ 2 lata), ale na razie są w takim wieku, że trochę trudno jest rozdzielać imprezy i za każdym razem tłumaczyć temu drugiemu, że to urodziny brata/siostry.
A oto, co udało mi się stworzyć w tym roku w te koszmarne upały:
Jak widać w tym roku nie dałam się nabrać na robienie dwóch tortów, tak jak w roku poprzednim (chyba upał wtedy na mnie źle podziałał):
Ozdoby (samochód i żyrafka) zostały ulepione przeze mnie z tzw. czekolepków (jakieś cudactwo kupione w Empiku)
No i z okazji Chrztu Św. mojego najmłodszego chrześniaka (miał być w kształcie księgi i prawie się udało)
No cóż, bita śmietana nie jest tak wdzięcznym materiałem zdobniczym jak masa cukrowa, ale moja rodzina jest z tych co to lubią słodycze i po chwili zachwytu (żeby nie robić przykrości kucharce) siadają, żeby uczciwie je zjeść :-D
To tyle na dziś. Mam nadzieje, że Was nie zanudziłam.
Piękne i apetyczne - aż ślinka leci :-)
OdpowiedzUsuńsuper torty, wyglądają znakomicie, na pewno równie dobrze smakują :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie !!! W życiu bym takich tortów nie zrobiła, a do tego ten smak bitej śmietany !!! Pycha !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też uwielbiam bitą śmietanę :)
Usuńo rany Majeczko to teraz mi apetytu narobilas mnnnn
OdpowiedzUsuńNo to, Szymciu, nic, tylko zrobić i siąść z kawusią i się rozkoszować :)
UsuńKochana ja tu muszę oszczędzać kalorie a Ty mi tak z rana nie ze z jednym kilka od razu:).....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też powinnam liczyć, ale... :)
UsuńŚlinka cieknie. Między moimi Urwisami jest rok i tydzień i impreza urodzinowa tez zawsze jedna
OdpowiedzUsuńTaj jest zdecydowanie lepiej. Jak będą starsze, to co innego :)
UsuńJakie miłe powitanie :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne torty - bardzo apetyczne. Oj zjadłabym, zjadła takiego torciku... :)
:) Więc, proszę, częstuj się :)
UsuńNo ekstra torty, u mnie na blogu tez trochę tortów i pomysłów, ale to dzieła mojej mamy. I też robi na śmietanie lub jakiś kremach, a nie z masą cukrową. Ciężko się nawet taką masę kroi.
OdpowiedzUsuńWłaśnie. Byłam Ci ja u Ciebie nie raz i podziwiałam torciki - śliczne są. Może i ja dojdę kiedyś do takiej wprawy, grunt to się nie zrażać. Pozdrawiam i dziękuję :)
Usuńwitaj, jest mi przeogromnie miło, że zostałam przez Ciebie tak ładnie powitana, co do tortów z bitej śmietany, może i śmietana nie jest tak wdzięczna jak masa cukrowa ale za to nie ma nic lepszego jk tort z bitą śmietaną i owocami, uwielbiam, Torty śliczne jestem pod ogromnym wrazeniem talentu i wykonania Twoich smaczności
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńSmakowitości, jejku ale bym takiego zjadła, żołądek też się upomina więc uciekam. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :) Pozdrawiam
UsuńAle pyszności przygotowałaś! Pięknie wyglądają i pewnie jeszcze lepiej smakują:)
OdpowiedzUsuń